Oto co barbie ma w torebce:
Książka lub opcjonalnie gazeta, portfel, chusteczki higieniczne, pilniczek do paznokci, jeśli jest palaczką to musowo fajki i zapałki - to wszystko zrobiłam sama :) A ponadto ulubiony perfum, klucze, butelka wody mineralnej, malowidła...
...a także telefon komórkowy i długopis - który też sama zrobiłam :)Chusteczki się nawet otwierają i można kogoś nimi "poczęstować" :)
Fajki oczywiście też są otwierane i można wyjąć fajkę i zapalić :)
No i własnoręcznie uszyta torba na zakupy w specjalnym pokrowcu, żeby się nie plątała po torebce :)
A tak prezentuje się Jowita z papierosem w ręce:
Jowita: "A może chusteczkę?"
Kurcze, chciałam się do czegoś przyczepić i nie ma do czego ;)
OdpowiedzUsuńNo, ja jeszcze noszę zapasowe skarpetki i szczotkę do włosów.
Superaśne miniaturki!
ja też mam szczotkę albo grzebień w torebce, ale całkiem o tym zapomniałam :D
UsuńJakie to wszystko realistyczne:) Częstowanie chusteczkami mnie rozwaliło;)
OdpowiedzUsuńi o to chodziło :D
UsuńHello from Spain: I also carry in my bag a lot. Great pack of tissues. Very real. Great pics .. keep in touch
OdpowiedzUsuńdzięki Marta :)
Usuń.. o kurczę ! Kurczę Pieczone !! Jakie to wszystko maleńkie ....
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła.....
no musi być małe żeby pasowało chociaż mniej-więcej rozmiarami do lalek :)
UsuńWiedziałam, że masz talent i cierpliwość, ale żeby do takich drobiazgów? Niesamowicie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńno cóż - oprócz barbiowego rozmiaru robię też miniatury o połowę mniejsze - w skali 1:12, więc te i tak nie są takie małe :)
UsuńO matko :) Super :) Chusteczki najlepsze :)
OdpowiedzUsuńa w sumie bardzo proste do zrobienia :)
UsuńJestem zachwycona kluczami, telefonem i chusteczkami! :)
OdpowiedzUsuń