I nawet fajnie było - jestem zadowolona z tych świąt - a najbardziej mój Synuś, bo dostał od Gwiazdora wymarzoną śmieciarkę z plasteliną :) Chłopaki poprzenosili mebelki do jego pokoju, a Mama z Siostrą powycierały meble i pomogły w układaniu rzeczy, więc młody ma już za sobą pierwszą noc we własnym pokoju :D Co prawda najpierw strasznie ryczał, że nie chce tam mieć pokoju i że mamy tam przenieść kuchnię :) I robił dywersję przynosząc swoje rzeczy z powrotem do kuchni :D ale już dzisiaj jest lepiej i nawet naklejkę na ścianę jednak chce przyczepić :) Także mimo kłótni i sporów to były fajne rodzinne święta :)
No i spadł śnieg :D
U mnie w domu śniegu było trochę już wcześniej- chociaż na choince zabrakło miejsca na moje śnieżynki :D ale znalazłam im inne miejsca - zaraz pokażę :) A choinka upstrzona i pewnie będzie taka przez najbliższe kilka lat, bo najbardziej zaangażowaną osobą przy ubieraniu choinki był Synuś - a niedługo będzie dwoje urwisów do tego :) więc nie mogłam jej ubrać tak jak chciałam - ale jak dzieciaki wyrosną to choinka będzie moja :D
Na oknie choinki i śnieżynki z papieru:
Na zasłonie tymczasowej w wejściu do salonu śnieżynki frywolitkowe, które dostałam od Eluni i Reni:
A na "progu" między salonem a kuchnią Mężuś powiesił mojej roboty śnieżynki szydełkowe:Widać na szafie mój niedokończony domek w skali 1:12 i jeszcze są mebel, które teraz są w pokoju Synusia :)
No i a'propos śnieżynek - to chciałam zgłosić się do wyzwania u Modrak Cafe - link:
Wszystkie moje śnieżynki w pełnej krasie:
Śnieżynki gwiazdeczkowe:Pełne śnieżynki:
Kwiatkowo-ażurkowe śnieżynki:
I śnieżynki śnieżynkowe:
Podejrzewam, że takiej ilości śnieżynek nie mogę zgłosić do zabawy :D więc wybrałam jedną, która najbardziej mi się podoba - zaznaczyłam ją strzałką (nie wiem dlaczego mi bloger obraca to zdjęcie...):
Także dużo śniegu życzę na tą końcówkę roku :D
Pięknie udekorowany dom! Masz tyle wspaniałych pomysłów! Gwiazdeczki i śnieżynki są cudne i wiem, ile trzeba się nadziergać, aby otrzymać takie śliczności! Zdrówka życzę i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHello from Spain: great Christmas decorations. Lovely child. Nice pictures. Fabulous creations. Happy New Year. Keep in touch
OdpowiedzUsuńCudownie, że Rodzinka pomogła przetrwać te Święta, a domek zyskał swoje nowe poremontowe przeznaczenie. Piękne prezenciki dostałaś. Twoje szydełkowe śnieżynki, są taaakie dopracowane i znalazły godne miejsce ekspozycyjne.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, jak to mówią: byle do wiosny, chociaż zaa oknem pokazała się upragniona zima.
Prawdziwa śnieżyca u Ciebie w domu. U mnie też biało za oknem i mroźno, więc pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńśnieżynek tyle nasypało z myślą o choince :) a w szpitalu miałam mnóstwo czasu żeby dziergać :) no i przywołałam wreszcie trochę prawdziwej zimy :D
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki ! Wyszły wspaniale :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Śniezynki super, a choinka ma swój urok ubrana od serca i to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna śnieżynkowa aranżacja :) Wszystko ślicznie udekorowałaś :) Pozdrawiam Cieplutko :)
OdpowiedzUsuń>Snieżynka piękna;) Będę trzymała kciuki, żebyś zwyciężyła w wyzwaniu;) Pozdrawiam cieplutko;)
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńJej, prawdziwe zatrzęsienie szydełkowych śnieżynek, jak pięknie! W tym roku na brak śniegu nie możemy narzekać :-) Serdecznie pozdrawiam - CreaDiva
OdpowiedzUsuńcudne śnieżynki,
OdpowiedzUsuńjuz tak bardzo nie zazdraszczam bo udało mi się pare takich dostać od zdolnych rączek :-)