Obiecywałam jakiś czas temu pokazać moje kolejne choineczki, więc są :)
To już ostatnie jakie poczyniłam w tym roku ze względu na zdrowie Dzidziusia. Teraz już tylko szydełkuję, bo tylko to da się robić na leżąco :)
Ta duża biała frędzelkowa już poleciała do mojej ulubionej Cioci :) Wraz z choineczkami dla Mamy i Babci.
A ta wzięła udział w wymiance, ale o tym napiszę w innym poście :)
Jedną - lampeczkową sobie kupiłam, ale zrobiłam też jedną dla lalek - chyba będzie do skali 1:12 i dwie małe:
Tą zrobiłam z myślą o lalkach, mimo że mam już jedną gotową - plastikową, ale chciałam taką z wyciorków zrobić już w zeszłym roku, a że się jakoś nie złożyło, to zrobiłam teraz :)
Z tych małych jedna też jest z wyciorka - jeszcze by pasowało jej dokleić bombeczki, a druga jest z guzików :)
No ale niestety wiem już napewno, że nie dam rady pokazać w tym roku moich miniaturek w scenerii świątecznej - bo zrobiłam nawet specjalnie ściany i meble dla lalek Barbie, i ozdoby dla nich na choinkę i inne cudaniewidy, ale nie zdążyłam poczynić aranżacji... Na szczęści mam jeszcze przygotowanych kilka innych postów z moimi poczynaniami, więc nudy nie będzie :) Dla mnie to są już starocie :D ale Wy jeszcze ich nie widzieliście, więc nie jest źle :D
A u nas niedosyć, że mam leżakować to jeszcze mi się Synuś rozłożył - jakaś jelitówka chyba... No cóż... Dobrze że teraz, a nie na same święta.
Ale za to chciałam Wam dać do posłuchania kolędy w moim wykonaniu :) Nie miałam ich jak inaczej wrzucić, dlatego są linki - resztę dorzucę w kolejnym poście - miłego słuchania :)
Aha - radzę pociszyć odbiorniki, bo są dosyć głośno nagrane - trochę się bawiłam programem do nagrywania :)
Kolęda dla nieobecnych - link
Cicha noc - link
Mizerna cicha - na dwa głosy - oczywiście moje :) - link
Choineczka z wyciorków jest wspaniała!! Chyba też sobie taką "machnę" ;)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje choineczki, wszystkie bez wyjątku. Dobrze, że chociaż na leżąco dajesz radę szydełkować, to przynajmniej czas szybciej zleci, a Ty się nie zanudzisz, jak Mops.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się z maluszkiem pod serduszkiem cieplutko. Wszystko będzie dobrze.
Wesołych Świąt Wam życzę.
Prześliczne choinki :) Każda z osobna ma swój własny urok :) Są piękne :)
OdpowiedzUsuńŚLiczne wszystkie,i kudłate,wyciorkowe i te zwiewne i inne ,których określenia nie wpadają mi dziś do głowy.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam cieplutko :)
Piękne choinki :) Powaliła mnie ta z włochatych drucików. Wygląda bardzo realistycznie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za przemiłe komentarze :) wyciorkowa już ustawiona na półce i jeszcze dwei które dostałam na wymiankach :)
OdpowiedzUsuńKochana to ja nie wiedziałam, że Ty masz taki talent do śpiewania :)
OdpowiedzUsuńWszystkie choineczki przepiękne ale ta z wyciorków jest najlepsiejsza! Poproszę o tutka kiedyś jak się ją poczynia :* Buziaki :* Leż i dziergaj :* Dużo zdrówka życzę i siły i radości rodzinnie spędzonych Świąt Bożego Narodzenia :*
już od gimnazjum śpiewałam w chórze i teraz niedawno też chór sobie w mojej nowej okolicy znalazłam :D
Usuńa o choince pomyślę :)
Miałaś leżeć !! a tu pełno pięknych choinek widzę:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i życzę wesołych Świąt:)
no przecież leżę - to są choinki zrobione już jakiś czas temu :P tylko nie zdążyłam ich wcześniej pokazać :)
UsuńCo roku sobie obiecuję, że kupię styropianowy stożek i czymś ładnym go obwinę i co roku na planach się kończy. Miło było Cię posłuchać :-)
OdpowiedzUsuńwyciorkowa wymiata :-)
OdpowiedzUsuńa póżniej będzie do butelek :-)))