Brałam udział w 3 wymiankach świątecznych - to pierwsza z nich - u Asi - link
Moją parą była Joasia W. - link do jej bloga.
Oto co ja wysłałam dla Asi:
I kilka fotek z procesu pakowania :)
A to dostałam od Asi - dziękuję śliczne :) Zdjęcia od Asi:
I kilka moich po odpakowaniu :)
A ja wczoraj wyszłam ze szpitala - z czego się baaaardzo cieszę, bo Pani Ordynator chciała mnie pierwotnie zatrzymać aż do wtorku, ale wczoraj była moja Pani Doktor no i nie było potrzeby żebym leżała w szpitalu, bo tabletki mogę też brać w domu i leżeć w łóżku też, więc mnie puścili :) Martwiłam się też bo mój Synuś ma w poniedziałek jasełka i by mnie znów nie było - na dniach otwartych już u niego nie byłam, bo miałam wizytę u lekarza i był jedynym dzieckiem bez rodziców tego dnia - strasznie mi jest przykro z tego powodu i dlatego zależało mi, żeby być na jasełkach - no i się udało i będę :) A w czwartek znów jadę na kontrolę - może jakoś w tym dwupaku dotrwamy do Nowego Roku :)
I dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa jakie zostawiliście pod poprzednimi postami - bardzo mnie podniosły na duchu. DZIĘKUJĘ! :)
Piękna wymianka. Wiem doskonale jak przez ciążę "cierpią" dzieci, bo niedawno i ja byłam w takiej sytuacji
OdpowiedzUsuńFajnie, że możesz być w domku i że na jasełka pójdziesz w poniedziałek. Synusiowi będzie raźniej :)
OdpowiedzUsuńWymianka świetna i duuużo wspaniałości!
Kochana cieszę się, że możesz w domku być :) chyba nie ma nic gorszego niż bezczynność w szpitalu :/ ach jo... Twój Synuś na pewno się ucieszy jak będziesz na jasełkach :* Wymiankowe prezenciki są cudowne! Ja w tym roku jakoś przegapiłam wszystkie zapisy :/ ach jo... :*
OdpowiedzUsuńBogu dzięki, że Cię z tego szpitala wypuścili i że jesteś w domku. Synek będzie szczęśliwy mając mamę na Jasełkach.
OdpowiedzUsuńWymianka, o jakże bogata w obydwie strony. Teraz tylko zdrówka i czasu na zagospodarowanie wszystkich " przydasi".
Ciesz się kochana z tego co jest tu i teraz, bo jak maleństwo przyjdzie na świat, to może nie być już tak różowo, ale nie martw się też na zapas.
Trzymaj się w tym dwupaku, jak najdłużej się da.
Przede wszystkim dużo odpoczywaj i dbaj o maleństwo :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy podarowałaś i piękne otrzymałaś- jednym słowem udana wymiana:)
pozdrawiam cieplutko:)
Wymianka super, piekne prezenciki i jak ładnie wszystko zapakowane .
OdpowiedzUsuńZDrówk w tyn dwupaku , dbaj o siebie i maleństwo ale pieknie że pamietasz tez o potrzebach synka !!!
Powodzenia !!
dziękuję śliczne za kolejne słowa wsparcia - dziewczyny jesteście kochane! :) a ja nadrabiam zaległości w czytaniu blogów, ale pomału, bo przecież mam dużo leżeć. no i w związku z tym wiem, że do końca roku raczej nic nie stworzę, bo leżenie nie sprzyja tworzeniu - jedynie szydełkuję :) ale mam na szczęście przygotowane posty, bo nie nadążałam się pochwalić tak mi się robota w rękach paliła, więc nie będzie na blogu pusto :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo biżuteria od Asi. Dbaj o siebie i oba swoje maluchy, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń