Jak już się rozkręciłam ze Starszakiem w przyklejaniu guzików, to mi się tak spodobało, że postanowiłam zrobić sobie obrazek do mojej morskiej łazienki - o taki:
Super wyszło, ale w pierwszej chwili myślałam, że to kotwica z Powstania Warszawskiego - tak mnie ta mapa historycznie nastroiła. Oj za dużo polityki :D
Piękna kotwica, bardzo fajnie wygląda na tle mapy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńCiekawie taki obrazek wygląda
OdpowiedzUsuńGuzikowa kotwica rewelacyjnie wygląda :-)))
OdpowiedzUsuńWspaniała guzikowa kotwica ,choć trzeba było ją położyć na oceany byłby jeszcze lepszy efekt ,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluśko )
Super wyszło, ale w pierwszej chwili myślałam, że to kotwica z Powstania Warszawskiego - tak mnie ta mapa historycznie nastroiła. Oj za dużo polityki :D
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje, że ta kotwica jest tak piękna, że mogłaby być na białym tle. Buziaki!
OdpowiedzUsuńKocham takie morskie klimaty:) Stworzyłaś cudny obrazek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPomysł i wykonanie fajne :)
OdpowiedzUsuńJak widać ze wszystkiego można wyczarować coś ekstra :)
Kapitalny pomysł z tą "międzynarodową" kotwicą! :)))
OdpowiedzUsuńŚwietnie to zrobiłaś, bardzo pomysłowo, a obrazki z guzików wyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńjakie to fajne! :-D
OdpowiedzUsuńProste, a jakie efektowne :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny pomysł:) prostota ma jednak same zalety. A kotwica zarzucona gdzieś w Himalajach albo Tybecie więc ja bym chętnie popłynęła z Tobą:))
OdpowiedzUsuńooo, fajne ! :-D
OdpowiedzUsuńCiekawie i efektownie.
OdpowiedzUsuńAleż fajny pomysł miałaś, świetnie wykonana i niebanalna ozdoba! Nie przepadam za guzikami w ogóle, ale Twoja praca mnie zauroczyła
OdpowiedzUsuń