Jestem dziś na szybko z całkiem czymś innym niż zwykle :) Bo niedługo wiosenne porządki nas wszystkie czekają, a może którejś z Was się przyda :)
Zapinnowałam się na pintereście i bardzo mnie wciągnęły różne przydatne sposoby na sprzątanie i organizację domu.
W jednym z nich znalazłam taki sposób na kamień w trudno dostępnych miejscach przy umywalce i wannie - wystarczy papierowy ręcznik namoczyć w occie i owinąć/przyłożyć tam gdzie nie da się wyczyścić np. szczotką. W tym pinie pisało, żeby zostawić na ok. 20 min. i polewać octem jak przeschnie, ale ja nie polewałam, bo owinęłam sobie to co chciałam wyczyścić i zajęłam się dzieciakami, więc zapomniałam o tych owijkach w łazience :D Ale jak zaś poszłam sprawdzić to nadal były mokre. Pozdejmowałam te ręczniki i przejechałam gąbką - kamień zszedł -więc dzielę się tym pomysłem z Wami :)
Wąż od prysznica mi chłopcy popsuli, ale już jest nowy :D
A jeśli któraś z Was ma jakiś patent na smugi na płytkach, które widać na fotce, a które mi Mężuś zrobił jak przykręcał kran... to byłabym wdzięczna za porady :) Bo szorowanie nic nie daje - chyba że kupię większe nakładki i to się wtedy zakryje :D
Tak samo nie mogę dojść do ładu z kabiną prysznicową - naczytałam się że pomogą takie chusteczki do zmiękczania prania, ale u nas w Polsce nigdzie czegoś takiego nie widziałam - czym jeszcze można to skutecznie wyczyścić? Bo te kropki i zacieki mi drażnią oczy :D
No to tyle na szybko :) Do napisania :)
Kochana ocet używam od dawna,nie ma nic lepszego na kamień niż właśnie on ,bo jest przede wszystkim skuteczny ,nie ważne że trochę w domu śmierdzi,idzie dobrze wywietrzyć i to wytrzymać .Co do kabin prysznicowych ja używam taki w sprayu Lidlowski W5 ((dokładnie w żółtej butelce ),super się sprawdza,choć bardzo stary kamień i zacieki raczej nie puszczą .
OdpowiedzUsuńMiłego sprzątania
Uuuu super pomysł. Mam ja taki kamień co zejść nie chce :/
OdpowiedzUsuńNa smugi i inne takie to ja używam Cif do kuchni :P mimo przeznaczenia kuchennego, nadaje się chyba do wszystkiego (oprócz drzwi, bo złazi farba). A do prysznica jest cif łazienka :) super działa w parze z ręcznikiem papierowym :) Buziaki :*
Zapraszma na candy :*****
może i ja zaryzykuję ocet
OdpowiedzUsuńTeż mam czasami ochotę co nieco w łazience poowijać, ale zawsze odkładam to na następny raz, choć o occie jako o odkamieniaczu, na przykład do czajników wiem od dawna. Ot, lenistwo. Wielu moich znajomych do czyszczenia kabiny używa i bardzo sobie chwiali W coś tam z Lidla do kabin.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o zaletach octu ale nie sądziłam, że aż tak super czyści :-D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym octem, na pewno wypróbuję! Ja niestety nie mam żadnych dobrych patentów... zwykle do czyszczenia łazienki używam płynu W5, który można kupić w lidlu - nie czuć go chlorem tylko cytrynką i daje radę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim Kawowym Candy:) Życzę powodzenia w losowaniu:)
OdpowiedzUsuń