Strony

poniedziałek, 4 maja 2020

Post wyłącznie zwierzęco-zdjęciowy. ZOO

Ten post moi drodzy leżał na blogu w wersjach roboczych od 2014 roku :) masakra... No i niestety mam więcej takich zaległych postów. Postaram się je opublikować w najbliższym czasie. Ale nie wiem jak to będzie, bo od środy wracam do pracy... Masakra - jakoś tego nie jestem sobie w stanie wyobrazić... No zobaczymy jak to będzie...










3 komentarze:

  1. Fajne fotki, pewnie z zoo. Moje córka przedszkolanka obroniła się na dwa tygodnie urlopem, ale potem pewnie tez będzie musiała wrócić. Trzymaj się, powodzeia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie trudno, ale dasz radę! No bo jak nie Ty, to kto? :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. pewnie byłas wtedy w ZOO?ja jeszcze siedzę w domu

    OdpowiedzUsuń