Chyba najstarszą pracą którą się nie pochwaliłam jest jednorożec zrobiony na szydełku dla mojej słodkiej bratanicy. Zdjęcia na telefonie mam z listopada 2018 😱😱😱
Pierwsza taka duża moja maskotka na szydełku:
Akurat czekam na wizytę u alergologa więc mam chwilę żeby wrzucić posta. Kilka następnych postów też się niedługo pojawi bo wyczytałam już zdjęcia na blogera :) to do napisania :)
Ale extra !! Świetna maskotka i na pewno bardzo przytulaśna , Gratuluję szydełkowych maskotek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super maskotka :)
OdpowiedzUsuńJak miło Cię znów tu widzieć. Maskotka świetna. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna maskotka, najlepsza grzywa i ogonek :)
OdpowiedzUsuńale świetny jednorożec, hehe, chętnie obejrzę nowe maskotki, super. pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńUrocza i zabawna maskotka, bardzo ładnie ją zrobiłaś. Maluchy lubią takie przytulanki:)
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie wśród obserwatorów, chętnie zostanę na dłużej i u Ciebie. Cieplutko pozdrawiam.