Znów. Miałam niesamowitą radochę tworząc te wszystkie zaczarowane rzeczy. Musiałam też je jakoś podarować, więc przerobiłam starą walizkę kupiona kiedyś za grosze.
Przy okazji moje chłopaki zrobiły sobie różdżki z patyków:
Zrobiłam też latające świeczki- na żyłkach:
Komplet biżu ze zniczem:
I zniczowa czekoladka:
Szybkie zdjęcie zawartości tuż przed wyjazdem. Siostrzenica była zachwycona. A ja się cieszyłam widząc jej radość :) Na zeszycie jest wydrukowane logo domu w którym ona jest- Slytherin. Dla chłopców też zrobiłam zeszyty- Gryffindor, Huffelpuff i Ravenclaw.
Świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent, a najważniejsza radość obdarowanej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Prezent zrobiłaś extra a jak jeszcze obdarowana zadowolona to nie mam nic lepszego na duszę rękodzielniczki!! Fajny pomysł i dokonała realizacja!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mireczko, zestaw idealny, wszystko wygląda jak rekwizyty żywcem wyjęte z filmu o HP. Już widzę tę radość dzieci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciekawy pomysł z tą walizką! To niesamowity i pełen magii prezent. Uściski Mireczko:)
OdpowiedzUsuńMiałaś genialny pomysł. Wszystko idealnie oddaje ducha HP.
OdpowiedzUsuńUściski