Strony

▼

środa, 13 listopada 2013

Pocahontas II

Najpierw przypominam o moim CANDY. Zadanie nie jest wcale takie trudne jak się na pierwszy rzut oka wydaje ;) Trzeba tylko trochę pomyśleć i szybko można znaleźć odpowiedzi :) To w ramach podpowiedzi ;) No i już wiem jaka będzie nagroda, ale niech to pozostanie tajemnicą  - rozdawanka-niespodzianka :D
A teraz "Sesja na drzewie" :)














Ona jest taka piękna, że nie mogę się napatrzeć :)
Aha i bonus, który zaprząta teraz moją uwagę w podobnym stopniu co Synuś:
 Nowy mieszkaniec naszego Zadupia :D
Kajtek :) Szczeniaczek-kundlaczek, ma 2,5 miesiąca i uwielbia się bawić :) A Sadza jest od niego ze dwa razy większa i zwiewa przed nim gdzie pieprz rośnie :D Z moją Mamą:
o

12 komentarzy:

  1. RudyKrólik13 listopada 2013 12:10

    Pieseł! Jaki fajny! Jaki "wielobrytan" :)
    Na bosaka... po drzewach... ło matko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akrimeks13 listopada 2013 22:54

      Pocahontas ma twarde podeszwy, bo wciąż lata na bosaka :)

      Usuń
  2. Lunarh13 listopada 2013 13:42

    O mój Boże, jaki ten pluszak jest słodki! Zobaczcie na jego łapy!!! Nie no zaraz się rozpłynę z miłości <3

    A Poca za ładna. Nie rozumiem, dlaczego ja jeszcze nie mam swojej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akrimeks13 listopada 2013 22:55

      trudno dostać lalkę która jest podobna do orginału... a Johna Smitha jeszcze trudniej - też bym go przygarnęła :)

      Usuń
  3. Unknown13 listopada 2013 19:26

    hehe no i psem przyćmiłaś Pocahontas :P
    Jest przesłodki!
    A co do Candy to nie wiem czy to było planowane, ale nie odpisałaś mi na maila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akrimeks13 listopada 2013 22:58

      tak to było planowane :) nie ma w zabawie "dopisywania" - zgodnie z prastarą zasadą podwórkową - "pierwsze słowo do dziennika, drugie słowo do śmietnika" xD
      odpowiedzi i wyniki zamieszczę na blogu 25.11 :)

      Usuń
  4. Natalia13 listopada 2013 22:43

    Jaki słodki Piesiul:) A Pocahontas ajk zwykle najlepiej prezentuje sie na łonie natury:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akrimeks13 listopada 2013 23:00

      Kajtek jest tak słodki, że nawet mój Mężuś, który był nastawiony, że pies musi być, ale najlepiej z daleka od niego, więc wyobraźcie sobie, że on chodzi piesa usypiać do stodoły xD

      Usuń
  5. anaeska14 listopada 2013 14:24

    szczeniaczek jest przesłodki :) a co do lalek to ło matko ile Ty ich masz :) i oczywiście znalazłam wśród nich kilka moich faworytek :) a oglądając fotki Poca...bosz jaki potencjał ma to ciałko !
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akrimeks17 listopada 2013 17:07

      też mi się ich za dużo wydaje - a jeszcze tyle chciałabym ich mieć...

      Usuń
  6. jadwisia17 listopada 2013 00:04

    Świetna sesja na łonie natury - dobrze prezentuje artykulację lali. Pocahontas wyszła bardzo seksownie ;)
    A piesiunio - wielorasowiec jest przesłodki. Będziesz z niego miała pociechę. Ja mam sunię - kundelkę, która intelektem bije na głowę rodowodowego rasowca zza płotu. :)

    OdpowiedzUsuń