Strony

środa, 19 lutego 2014

Pan Gru i minionki :)

Uszyłam jeszcze to i chciałam się pochwalić - Panem Gru dla mojego Synusia i minionkami - małe są z jajek niespodzianek, a duży jest uszyty ręcznie przeze mnie - no i "Pam Gu" - tak Synuś na niego mówi - oczywiście też szyty ręcznie :)
Pan Gru troszkę niepodobny do siebie ;)



 Prezentacja wielkości: (Synuś "Jest ciężki" :)
 Minionki z jajek - najpierw zrobiłam włosy z nitki zasupełkowanej z obu stron, żeby nie wypadły, oczy to pszyszpilkowane wycinki z filcu, a reszta to czarna taśma izolacyjna i niebieski papier samoprzylepny. Pięć minut roboty i gotowe:
 No i minionek szyty ręcznie - żebyście widzieli jak się mój Synuś ucieszył - normalnie bezcenne :D

 Minionek jest mniejszy trochę od Pama Gu:


Mój Synuś przeszczęśliwy - już sobie zażyczył Lucy - tylko nie mam włóczki pomarańczowej na włosy, więc musi poczekać :) A tutaj real foto tychże osobników - jakby ich ktoś nie znał - i polecam obejrzeć, bo śmieszne te baje :) Papoj! :D

7 komentarzy:

  1. Hello from Spain: I really like your creation. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  2. super te własnoręcznie robione zabawki :)
    PS: czekam na Lucy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój też kocha minionki!! Też mu robiłam z "kinderków" ;))) Lucy może być ciekawa- dawaj ją jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  4. nie no na Lucy to będzie trzeba dłużej poczekać, bo nie mam tej włóczki na włosy - może za dwa tygodnie się uda, ale nie wiem :) ale spoko - jak zrobię to wrzucę na bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A jaki duży ten Pan Gru! Zabawki z jajek też śmieszne i fajne! Super rzeczy robisz! Pozdrawiam Ciebie i Synka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rany, dla Ciebie kobietko serio nie ma rzeczy niemożliwych ;)
    Ciekawe co teraz wykombinujesz :P

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki dziewczyny :) a teraz nadal szyję i robię różności na wymianki w których biorę udział - a przy okazji całe mnóstwo innych przedmiotów dookoła tematyki wymiankowej - dały mi niezłą inspirację :)

    OdpowiedzUsuń