Pisałam Wam jakiś czas temu, że robiłam dla Kuzynki zaproszenia ślubne w ramach prezentu :) Było ich 50 sztuk i wyglądały tak - oczywiście to nie są wszystkie, bo by mi się w kadrze nie zmieściły :D
Miały być fioletowo-białe, skromne. Zrobiłam kilka modeli do wyboru, a wybór padł właśnie na te :)
Do kremowych różyczek wzięłam sobie za gruby papier i strasznie mnie bolały palce jak zagniatałam płatki... Ale następne kwiatki spróbuję tłoczyć narzędziami, tak jak to wielokrotnie widziałam na różnych tutorialach u bardziej zdolnych dziewczyn :)
Kuzynka zadowolona, zaproszenia dawno rozdane, a ja mam prezent z głowy :D No same plusy :)
A Wam jak się podobają? :)
EDIT: Ponieważ nasza kochana Danusia zgodziła się żebym dodała moje karteczki do zabawy kolorystek, to się dodaję :)
Ja sobie nawet nie pomyślałam, że te zaproszenia nadają się do zabawy, ale szefowa zaaprobowała, więc muszę też conieco napisać o moich upodobaniach do tego koloru - otóż śliwkowy i każdy inny odcień fioletu wprost uwielbiam :) Mam sporo ubrań w tym kolorze, a w sypialni ściany też fioletowe, śliwki i winogrona również lubię :)
No i banerek:
Fajne te zaproszenia , a te ręcznie robione kwiatuszki sa genialne. No i super , że nie musisz sie juz martwic o prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne zaproszenia :* Bradzo mi się podobają przez tą skromność ale oczywiście ręcznie robione kwiatki są mega! Buziaki :*
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia,ale aż 50 sztuk! Podziwiam Twoją cierpliwość
OdpowiedzUsuńPiękne :) skromne, ale ten intensywny fiolet robi swoje.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie je zrobiłaś, i jaka duża ilość.... a myślałam że tylko ja robię hurtowo :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia, skromne i eleganckie zarazem :)) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńale się narobiłaś, podziwiam za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńKawał dobrej roboty! Piękne te kartki a kwiatuszki śliczne!
OdpowiedzUsuńŚLiczne zaproszenia ,kolorek cudny aż dziw bierze ,że nie zgłosiłaś ich do zabawy :(Chyba,że szykujesz coś innego,a może w tym miesiącu odpuszczasz ?
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam cieplutko ,buźka
Zaproszenia jak najbardziej śliwkowe, są takie w sam raz, proste i eleganckie. A kwiatuszki, wystarczy " pokulać " na czymś miękkim i już nabierają przestrzennego kształtu bez bolących paluszków. Moim pierwszym " narzędziem kulkowym " była nóżka od serwetnika, który w tym celu ... połamałam. Kiedyś specjalnie dla Ciebie zrobię zdjęcie i opublikuję :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper zaproszenia no i ilość imponująca pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i eleganckie zaproszenia:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne. W pięknym kolorze i takie dopracowane.
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia i nie rozumiem obaw czemu nie miałbyś zgłosić ich na zabawę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńOj to się napracowałaś przy tej hurtowej ilości :)
Ale jak widać,było warto :)
Pozdrawiam :)
śliczne zaproszenia:)
OdpowiedzUsuńi najważniejsze- prezent masz z głowy :)
Sliczne zaproszenie. Różyczka bardzo ładna i dodaje efektu do całości. Super wyszło. Byłam na weselu gdzie wszystkie kwiaty miały fioletowy kolor. Panna młoda białą suknię i fioletowe buty, a pan młody fioletową muszkę. Wyglądało cudnie. Panna młoda kocha fiolty:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa produkcja masowa :) Zaproszenia wyszły świetnie, takie eleganckie i nie przeładowane.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Są śliczne :) Ten odcień fioletu strasznie mi się podoba, a zaproszenia wpadają w oko ;) Podziwiam ogrom pracy!
OdpowiedzUsuńSuper zaproszenia i ładnym fioletowym odcieniu :) Bardzo na tak :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent :) Zaproszenia piękne i niepowtarzalne :)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie zaproszenia.
OdpowiedzUsuńAle ślicznotki! Takie delikatne, bardzo mi się podobają :) Nie wspominając o tym, że fiolet pozostaje wciąż jednym z moich ulubionych kolorów ;)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem! i to nie tylko ilości (szacun:)) ale też kompozycji, wyszło bardzo delikatnie i elegancko. A fioleciki też uwielbiam:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńSkromne i to ich siła. Zaproszenia sa śliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zaproszenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękne zaproszenia :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńSkromne zawsze są najładniejsze :-)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się, ale efekt wynagradza trudy:)
OdpowiedzUsuńPiękne zaproszenia. Jaki ogrom pracy, szczerze podziwiam.
OdpowiedzUsuńCo proste to zazwyczaj eleganckie. A trud się opłacił skoro obie jesteście zadowolone. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują! Ja nie znoszę masowej produkcji więc tym bardziej podziwiam. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie1 Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny prezent zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne zaproszenia, takie wysmakowane i niepowtarzalne!
OdpowiedzUsuńPodziwiam samozaparcie - 50 takich kwiatuszków :) Ale zaproszenia były tego warte - ładne, stonowane, eleganckie. I ja się w kolor wpasowały :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne zaproszenia - brawa za różyczki.
OdpowiedzUsuń