wtorek, 29 kwietnia 2014

Post głównie ogrodniczy :)

Bo ogrodem się ostatnio najwięcej zajmowałam :)
Zrobiłam małe ogrodzenia, żebym mogła posadzić roślinki i coby mi Kajtek tam nie wlazł i nie podeptał wszystkiego (ale okazało się w ten weekend, że paskud umie sobie przeskoczyć i mi rozkopał dziurę w kwiatkach, więc musi na razie siedzieć na uwięzi, póki nie zrobimy mu ogrodzonego wybiegu)
Tak się prezentuje efekt mojej pracy:
 Tu jeszcze chodnik nie jest ułożony, a teraz kostka brukowa sięga gdzieś do miejsca w którym stoi łopata, bo chciałam rozebrać więcej i zrobić dalej ten chodniczek, ale tam gdzie chciałam rozebrać okazało się, że jest jakaś dziura z rurami i na razie musi chodnik tam zostać...
 No i oczywiście musiałam przekopać i wypielić ten skrawek, a później posadziłam roślinki - hiacynty pięknie kwitną i cudnie pachną :)
 A później po świętach przywiozłam też sobie roślinki od Cioci i musiałam dla nich zrobić miejsce z drugiej strony:
Poza tym zajmuje się odnawianiem krzeseł - mam trzy - jedno prawie gotowe - trzeba jeszcze pospawać albo coś, bo pozioma rurka pod siedzeniem trzymała się na słowo honoru i jak zaczęłam odkręcać siedzenie to odpadła... Teraz foto - before i after:
 No i wyszywanka moja, o której już kilkakrotnie wspominałam - przerobiona programem do zmiany zdjęć na krzyżyki - mam już prawie głowę Cioci skończoną - długo mi to schodzi, bo chcę żeby buzia się ładnie prezentowała, a program podał mi same odcienie fioletu na twarz, więc na bieżąco musiałam sobie sama dobierać kolory do orginalnej fotografii, ale pomału jakoś idzie :)

No i to na razie na tyle - pewnie się odezwę dopiero po weekendzie, bo przyjadą moi Rodzice i nie będę miała raczej czasu na świat wirtualny :)
Zapraszam też do zakładki WYPRZEDAŻ, bo dodałam nowości szukające dobrego domu :)
I jeszcze kolejny raz przypominam o zabawie, którą chciałabym kontynuować - "Podaj dalej" (więcej informacji tutaj)

8 komentarzy:

  1. Hello from Spain: I like your work in the garden of your house. The chair looks new. Great job .. We keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś niesamowitym pracusiem! Pewnie nie umiesz usiedzieć na miejscu i nie działać! Podziwiam Cię i podziwiam Twoją pracę wyszywania krzyżykami. To niesamowicie żmudna i pracochłonna robota! W ogródku też jest na wiosnę dużo pracy...ale pewnie piękne, kwitnące kwiaty chyba rekompensują cały wysiłek! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie, że jestem leniem patentowym :) i cierpliwości nie mam za grosz :D tylko do tego co chcę i lubię robić mam zapał :)

      Usuń
  3. zdolniacha! bardzo ładnie się zapowiada ta wyszywanka!
    Ogród, ładnie, uwielbiam jak na wiosnę zaczynają wzbijać się kolorowe kwiaty <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też lubię wiosnę - aż chce się żyć jak zaczynają kwitnąć kwiaty :)

      Usuń
  4. Ależ Ci zazdroszczę ogródka! Sama marzę o domku na wsi i ogrodzie pełnym kwiatów ;) Koniecznie pochwal się jak już go skończysz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jeszcze potrwa - ale bez obaw będę się chwalić kolejnymi etapami :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...