Wbrew pogodzie u nas dzisiaj będzie kolorowo :) A to za sprawą zabawy w KTM:
Ponieważ mój Starszak chodzi do przedszkola salezjańskiego to temat naszej wspólnej pracy jest religijny - to różaniec :) Stworzony jeszcze w październiku, ale nie miałam kiedy zrobić zdjęć:
Tworzenie go zajęło nam chyba ze 3 dni, bo młodemu nie bardzo chciało się wycinać tyle liści :D "To takie nudne...". Najpierw chce robić, a zaś marudzi... Przy każdej pracy mówię, że to już ostatnia, bo mam dosyć nerwów, żeby jeszcze takiego marudzenia wysłuchiwać :D A zaś przyjdzie fajny pomysł i znów coś robimy :D
Moja rola przy tym różańcu sprowadziła się w sumie tylko do nadzorowania ułożenia sznurka na posmarowanych klejem liściach - większość Starszak zrobił sam :) No ale co się namarudził to moje :D
A jeszcze chciałam się pochwalić, bo mój słodki igielnik z tego posta => link, zajął pierwsze miejsce w zabawie w KTM :) To bardzo miłe gdy nasza praca zostaje doceniona :)
No i tyle :) Odezwę się niedługo, bo muszę Wam pokazać jakie cuda dostałam od Anko :) Do poczytania już niedługo :)
Co za wspaniały pomysł- extra!
OdpowiedzUsuńTak sobie pomyślałam, że jak bym ja miała wycinać tyle listków, to też bym marudziła:-), ale efekt bardzo ładny i rzeczywiście jesienny. Gratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuńRóżaniec świetny , a z dzieciakami to już tak jest , szybko się nudzę , ciekawe tylko że komputer ich nie nudzi :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje podium , igielnik w kształcie babeczki był świetny.
Pozdrawiam
wspaniały różaniec
OdpowiedzUsuńMirko! Gratulacje dla Synka , bo chociaż marudził to zrobił kawał dobrej roboty , Różaniec jest Cudowny gratuluję i Tobie wygranej, Ale zasłużonej ,Bo Igielnik jest piękny - Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObojgu Wam należy się pochwała, bo różaniec jest piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Fajny pomysł na różaniec:)Dobrze mieć tak twórczą mamę:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna praca :) liście dziurkaczem wycinaliście? :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu w KTM :)
no pewnie - aż nie chcę myśleć jak bardzo by marudził, gdyby miał wycinać ręcznie tyle liści :D
UsuńGratulacje dla Starszaka, że się zmobilizował i praca wyszła bardzo pięknie.
OdpowiedzUsuńSuper różaniec wyszedł:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny różaniec. Bardzo pomysłowy. Ale re listki przecież z dziurkacza, a nie ręcznie 😉
OdpowiedzUsuńZgadzam się z przedmówczyniami - różaniec jest świetny.
OdpowiedzUsuń