Miałam (już jakiś czas temu) okazję wymienić się z dwoma wspaniałymi kobietkami :)
Pierwsza do skutku doszła wymianka z Elfem z bloga Schwytane marzenia - nie miałam jednak dotąd czasu się pochwalić - a naprawdę jest czym :) A poza tym aparat mi szwankował i nie miałam jak zrobić ładnych zdjęć - nadal nie są powalające, ale innych nie jestem w stanie zrobić...
EDIT: akurat jak pisałam posta to przyszedł mail od kochanego Elfika ze zdjęciami o wiele lepszej jakości, więc najpierw moje fotki, a później pożyczone :) czytaj => będzie dużo zdjęć :D
A teraz cudne zdjęcia od twórczyni tych cudeniek - to są naprawdę cuda, bo zarówno kolczyki jaki i wisiorek mogę obrócić o 180 stopni -0 tak zostały sprytnie stworzone :) i będą całkiem inne :D
Jestem pod wrażeniem za każdym razem, gdy odwiedzam Elfowego bloga, a teraz mam jego cząstkę u siebie :)
Ja natomiast w zamian wysłałam Elfikowi dekupażowe szkatułki i trochę drobiazgów dla dzieci - ale nie robiłam im zdjęć - znaczy drobiazgom, a nie dzieciom :D
A drugą wymiankę miałam z Marzenką z bloga Koraliki Maki - to równie uzdolniona kobietka, do której zawsze chętnie zaglądam :) Marzenka już u siebie opisała naszą wymiankę- pewnie część z Was już widziała tego posta, a ja robię to dopiero teraz - wiecie czemu nie? Wszystkie cierpimy na tą samą chorobę zwaną brak czasu ;)
Zobaczcie jakie śliczne kolczyki dostałam:
Te kuleczki powyżej będą do kompletu z moim sznurem, który kończę i niedługo pokażę - byłby zrobiony szybciej gdyby mi się nie przetarła nitka podczas wypełniania sznurem nylonowym - muszę teraz kawałek nawlec od nowa i wyszydełkować... A w planach mam jeszcze bransoletkę, tylko najpierw muszę zrobić sobie czapkę jesienną, bo mi w uszy wieje :D
A poniżej zdjęcia z bloga Marzeny, bo moje nie oddają ich cudnego uroku:
Śliczne prawda? :) Dodatkowo jeszcze było sporo przydasi, ale to już nie będę pokazywać, przejdę do tego co ja wysłałam do Marzeny:
Marzenka już sobie obrazki oprawiła (zdjęcie znów pożyczone) no i nie żebym się miała chwalić, ale jestem z siebie dumna :) Fajnie wyglądają te hafty w oprawie.
No ale najważniejsze, że obie strony zadowolone :)
Chciałam jeszcze parę słów skrobnąć, ale już i tak długi post wyszedł, więc napiszę następnym razem, bo jeszcze nie pokazałam prezentu dla mojej Siostry na wesele :) To do napisania niedługo :)
Przewspaniałe wymianki! Wszystkie podarowałyście sobie kapitalne prezenty! Widzę, że energia Cię nie opuszcza...zresztą jakby mogła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i do napisania!
Biżuteria zachwycająca, podobnie jak prezenty od Ciebie.
OdpowiedzUsuńMasz rację, cudeńka , ale Twoje szkatułki też śliczne !!! :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać ze jak nie lubię wymianek to Twoje obie są wyjątkowe. Przepiękne prezenty poleciały w obie strony. Mnie szczególnie spodobaly sie Twoje piękne hafty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wymianki to wspaniała inicjatywa!
OdpowiedzUsuńszkatułki zachwyciły mnie jako i
makowe kolczyki - a haft - no cóż,
brak mi słów - klimatyczne ♥
Komplet od Elfika cudny po prostu, podobnie jak cała reszta :-)))
OdpowiedzUsuńhaft z ta dziewczynką jest przepiękny. po prostu efekt wow!
OdpowiedzUsuńkolczyki dostałaś śliczne podobają mi się te z makami
Dziękuję ci jeszcze raz kochana za tą wymiankę. Wszystko jest cudne i urocze.
A i u mnie pojawił się już wymiankowy post ;-)
Pięknymi rzeczami się wymieniłyście 😀
OdpowiedzUsuńSuper wymiany, piękne prezenty sobie podarowałyście:) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne wymianki! A ten niebieski, sutaszowy komplet - boski!
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka, zauroczyły mnie te pudełeczka ☺
OdpowiedzUsuń