sobota, 22 października 2016

Smacznego! :)

Jakoś ostatnio mnie wena naszła na zabawy - a może po prostu tematyka podpasowałą? :) Tym razem zrobiłam pracę na smakowite wyzwanie gościnnej projektantki Klubu Twórczych Mam - Angi :)
Ta babeczka, którą zrobiła Angi jako inspirację natchnęła mnie i zrobiłam słodki igielnik :)



A my od dziś jesteśmy bez drzwi wejściowych... Mają przyjechać w poniedziałek... Idę powiesić jakąś kotarę, bo zimno :D Mam nadzieję, że jeszcze ten przyszły tydzień i remont wreszcie dobiegnie końca, bo już mnie szlag trafia jak widzę ten bajzel... Lubię jak się coś w otoczeniu zmienia na lepsze, ale szkoda, że nie można tylko pstryknąć palcami i już... Jutro jeszcze jeden babeczkowy post dodam, bo zrobiłam też zakładkę do mojej książki kucharskiej :) A w międzyczasie przypominam o mojej urodzinowej wymiance - jak ktoś by chciał się zapisać a np. ma urodziny w lipcu, który jest już zajęty, to mogę wysłać paczkę wymiankową na imieniny :) Albo na inną okazję :) Także zapraszam:

10 komentarzy:

  1. Przepiękny ten Twój igielnik! Taki słodziaśny!

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie słodziutki igielniczek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mirko! Bardzo ładny i oryginalny - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  4. a widzisz, takiego jeszcze nie widziałam a igielniki lubię ;)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. super :)
    a remontowego bałaganu nie zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Igielnik śliczny i apetyczny. Co do remontów, to też żałuję, że się nie robią na pstryknięcie palcami i dlatego za swój się nie biorę, choć mieszkanie woła o pomstę do nieba.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ uroczy ten igielnik :) Dziękuję za udział w moim gościnnym wyzwaniu KTM :) Pozdrawiam, Angi

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...