niedziela, 9 sierpnia 2015

No i zrobiłam to...

... a tak się zarzekałam, że makrama nie jest dla mnie, że mi się nie podoba, że po co mam się tego uczyć... Ale jak oglądałam kolejne posty u Was na blogach - u dziewczyn, które biorą udział w nauce makramy u Joasi - link - Anna IwańskaKlimjuOla K , Bozenawdaniec , Agata SzybalskaRenata WalczakIza KamaDanusia  to postanowiłam spróbować :D Także kochane - to Wasza wina. Już zamówiłam sobie sznurki :D A teraz to co już stworzyłam - uczyłam się z tutoriali Ani Rudzkiej - link - jeśli ktoś jeszcze chciałby się nauczyć makramy, to gorąco polecam jej bloga, bo wszystko jest jasno opisane i obfotografowane :)
A tu już moje prace - najpierw takie na próbę - tak sobie plotłam, żeby zobaczyć z czym to się je :)
 A później już uplotłam to co mi się spodobało u Ani Rudzkiej - trzyrzędową bransoletkę :)

No i jak mi wyszło na pierwszy raz? 

15 komentarzy:

  1. wyszło rewelacyjnie!!
    i mogę być winną :D
    nauki nigdy dość, a jak jeszcze takie cudeńka wychodzą to jestem z Ciebie dumna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, czy Ci to pasuje.
    Bransoletki wyplotłaś świetne i jeśli ktoś mi powie, że z kursików w necie nie można się czegoś nauczyć, to mu powiem że jest w ogromnym błędzie, bo Ty dałaś radę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyszło bardzo profesjonalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana wyszło świetnie, nieźle pleciesz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna ta 3 rzędowa bransoletka! Dobrze Ci to wychodzi! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z przyjemnością biorę moją część winy:) Ta trójrzędówka jest świetna, więc do dzieła kochana, bo kolejne zadanka czekają;) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja biore trochę winy na siebie , dla takiego efektu mogę sie poświęcic , bo wyszła Ci przepiekna bransoletka . Gratuluję To teraz odrabiaj kolejna lekcję z węzełka rypsowego i wrzucaj do Joasi na bloga, bo jej żabka głodomorek jest straszny. powodzenia !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszła pięknie! Rób dalej :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny debiut. Pod wpływem wspólnej blogowej nauki zamarzyła mi się makramowa siatka na zakupy, ale skończyło się na słomianym zapale.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też się zarzekam, że makrama nie jest dla mnie i mi się nie podoba... ale... ta trzyrzędowa bransoletka jest rewelacyjna! Może jednak pewnego dnia się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. też mnie niespecjalnie uwiodła na początku, ale na żywo robią świetne wrażenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacja! Ja zawsze uważałam, że makrama jest skomplikowana i nigdy chyba nie zdecyduję się za nią złapać... a już kilka prostych bransoletek mam na koncie i wiem, że strasznie wciąga! Najbardziej lubię makramowe bransoletki z błyszczącymi koralikami typu discoballs, fajnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ojej - zachłystnęłam się trzema rzędami lekkiego piękna!

    OdpowiedzUsuń
  14. No jak się cieszę, że następna zarażona makramą:) Super ci poszło:) Mam nadzieję, że dołączysz do nas:) I na "falę" mogę poczekać:) żabka będzie jeszcze czekała do 5 września, ale jakby co to daj znać na maila, to po terminie też zamieszczę :)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...