Żeby nie było zbyt lodowo, to z Abbey wrócę jeszcze niedługo, a dziś coś całkiem innego - porównanie :) Już dawno temu obiecałam Pariflorze wrzucić porównanie tych dwóch typów ciałek, ale się jakoś nie złożyło, więc wrzucam teraz :)
Zrobiłam kilka nowych zdjęć tego co stworzyłam ostatnio - mam właśnie fazę na twórczość, z tym, że miniaturowa twórczość mi się wyczerpuje i przechodzę teraz znów do haftu krzyżykowego :)
A teraz porównanie - bez zbędnych komentarzy, bo wszystko widać GOŁYM okiem xD
Obitsu górą C:
OdpowiedzUsuńpodobno o gustach się nie dyskutuje ale nie mogę się powstrzymać od komentarza ...ta cycata lala to masakra :/
OdpowiedzUsuńChoć nie jestem specjalnie fanką Monsterek to przyznać muszę, że mają o wiele więcej wdzięku ;) ...i kształty ciałka też mają ładniejsze ;]
Monsterka wygląda tak delikatnie a obitsu ma niezwykłe kształty...
OdpowiedzUsuńno cóż - obitsu to raczej nie jest zabawka dla dziecka, a mnie się taka cycata podoba - chociaż ciężko ją ubrać :) i oczywiście sprawa ruchomości - no to bez dwóch zdań wygrywa obitsu :) ale żeby nie było - monsterki też lubię - widoczna na fotkach Franciszka to moja ulubienica :)
OdpowiedzUsuń