Oprócz pokazanej już lalki szydełkowej i jej podstawowej garderoby zrobiłam jej jeszcze długie spodnie żeby jej nie było zimno, i jeszcze mi się przypomniało że musi jakoś spać, więc zrobiłam dla niej kocyk i poduszkę:
Teraz też hekluję dla lalki, ale dla Siostrzenicy. Trochę trudniejszy projekt, bo lalka jest plastikowa i w górnej części garderoby musi mieć zapięcia. Jak skończę i zrobię zdjęcia to się pochwalę :) Kończę też szaliki dla dwóch osób. Ale najbardziej nie mogę się doczekać kiedy zacznę robić maskotkę pawia i czapkę pawia dla Siostrzenicy :) Jaka to radość gdy ma się dla kogo dziergać :) Pozdrawiam serdecznie i do napisania :)