Jednym z tematów które mieliśmy ostatnio na tapecie były właśnie morskie klimaty - zrobiliśmy akwarium - było w zestawie z tranem, którym poję chłopaków jesienią i zimą na odporność :) No i dopiero teraz udało nam się skończyć kolorowanie. Nadruk jest na jakimś śliskim kartonie i raz, że nie wszystkie kredki po nim rysują, a dwa bardzo źle się koloruje i ręka szybko się męczy. Ale wreszcie nam się udało i stoi dumnie na szafce u chłopców w pokoju - zresztą jak reszta prac - niezła wystawka nam się tam robi :D
A drugą pracą jest lampion-świecznik. Upleciony makramą z naturalnego sznurka na słoiku. Starszak początkowo był zachwycony zawiązywaniem sznurków, ale już po pierwszym okrążeniu miał dosyć :D Więc musiałam skończyć sama, ale jak na 5-latka to dużo zrobił, bo najpierw poskładał i zawiązał sznurki dookoła na górze słoja - 16 sztuk, a później wiązał według moich instrukcji. Ja zrobiłam jeszcze 2 okrążenia, no to w sumie wychodzi pół na pół :D Później przesialiśmy piasek przez sitko do środka i ułożyliśmy muszle. W trakcie pracy opowiadałam mu o rybakach i sieciach itp.
Nasze prace zgłaszamy do zabawy w Klubie Twórczych Mam:
I oto nasze dzieła:
Świecznik wykonany według kursiku z bloga DIY czyli zrób to sam:
Napisałam w tytule, że to część pierwsza, bo mam w planach jeszcze jedną morską pracę wykonaną z moim synkiem :) Ale to już jak wrócimy z wakacji u babci.
A ja obecnie znów się uczę nowej techniki - beadingu, i tu znów mam ale - pokażę efekty dopiero po powrocie, bo muszę skończyć :) To do napisania :)