Najpierw uszyłam suknię balową, a właściwie to tylko trochę przerobiłam taką którą kupiłam razem z innym kopciuszkiem (z którego powstał Dzwoneczek :) Suknia najpierw była całkiem bez rękawów, które ja doszyłam:
A później kupiłam lalkę z okropnymi włosami:
I namęczyłam się strasznie, żeby stworzyć fryzurę jaką sobie wymyśliłam:
Ale udało się :D
Uszyłam dla niej też strój roboczy:
Wzorowałam się na zdjęciach z internetu - nie znam autora:
Muszę jeszcze zrobić buciki i uszyć inną suknię balową, bo dopiero teraz zauważyłam, że ona nie ma rękawów tylko rękawiczki xD
W planie mam przesadzenie jej na ruchome ciałko.
I co podobna:
Extra!!!
OdpowiedzUsuń...zwłaszcza fryzura mnie oczarowała :)
Fajną fryzurę jej zrobiłaś:) Wygląda lepiej od firmowych fryzur:)
OdpowiedzUsuńBardzo udana stylizacja - fryzura i ciuchy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) nad tą fryzurą siedziałam kilka godzin, bo te włosy pod spodem z tyłu miała obcięte i strasznie się namęczyłam żeby je ukryć :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kopciuszek!
OdpowiedzUsuńOd razu widać czym się inspirowałaś i co to za lalka!
Fryzurze też nic nie można zarzucić, jest bardzo profesjonalna :)