To co pokazywałam w poprzednich postach to jeszcze nie wszystko co było zrobione :)
Zrobiłam dużo kartek na różne okazje, bo miałam ochotę tworzyć, ale pokażę tylko jedną, bo zgłaszam ją do zabawy w KTM:
A to moja interpretacja:
Zrobiłam jeszcze kartkę i puszkę na butelkę na ślub kuzynki:
No i odnowiłam jedną pufę - druga jeszcze czeka na natchnienie:
A aktualnie trochę szyję i szydełkuję, bo mój Mężuś wynalazł fajny stary serial pt. Sliders i namiętnie oglądamy po kilka odcinków dziennie :) Także całe wieczory mamy zajęte na film i na szydełko :D
też oglądałam ten serial... rzeczywiście stary ;D
OdpowiedzUsuńFajne prace poczyniłaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMirko! Dużo się u Ciebie Dzieje, Karteczki Obie piękne - Puszkę również Cudownie udekorowałaś, A tym Fotelem to mnie zaskoczyłaś - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńczasami trzeba się zrelaksować;)
OdpowiedzUsuńAle twórczo i pięknie. Motyla kartka jest zachwycająca.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Zdolniacha z Ciebie - za pufę bym się nie wzięła, choć jak patrzę na obicia moich taboretów...
OdpowiedzUsuńTę różową, motylą karteczkę to ja dostałam:))) Jest śliczna, kolorowa i radosna. Przyniosła mi uśmiech i wzruszenie! Dziękuje Ci bardzo za tę niespodziankę i Twoje serduszko:)
OdpowiedzUsuńPuszeczka i kartka ślubna dla kuzynki jest równie śliczna.
I podziwiam metamorfozę pufy! Gratuluję!
Posyłam ciepłe pozdrowienia, Ania-Pawanna