czwartek, 23 listopada 2017

Szokolade :)

Dzisiaj mam świeżutką pracę - też dzierganą :) I akurat podpasowałam z kolorami do tematycznej zabawy w KTM:
Zrobiłam sobie torebkę na szydełku- ściegiem camel stich nauczonym dzięki cudownej Qrkoko :) Dziękuję :) Zdjęcia są takie sobie, bo cały dzień siedzę w pracy i jak już mam możliwość zrobić zdjęcie to jest już ciemno... Zaraz Wam napiszę jak to z ta moją pracą jest... ale teraz moja torebka:
 Torebka jest ze sznurków bawełnianych - znalazłam fajną polską stronkę z t-shirt yarnami i ze sznurkami - bobbiny.pl Mam jeszcze w planach kolejną torbę, ale już półsłupkami i w niebieskościach, tylko nie wiem kiedy znajdę na nią czas i siły... A do tej jeszcze muszę uszyć i wszyć środek. Uszka są z kolei kolejnym przejawem recyklingu z mojej strony, wzięłam je ze starej brzydkiej torebki :) Kolory tych sznurków kojarzą mi się z czekoladą z pomarańczą - mniam :) Widzicie dwa kolory brązu na dole?
No a moja praca w przedszkolu (a w sumie to raczej w żłobku, bo niby jestem w grupie 2,5 latków, ale większość czasu moja grupa spędza razem z maluchami ok. 1 r.ż.). Od wtorku pracuję i mam wrażenie, że się do tej pracy nie nadaję... Wczoraj i przedwczoraj po prostu się popłakałam po przyjeździe do domu... Nie wiem czy ze zmęczenia, czy z emocji, czy temu że te dzieci tyle płaczą i wogóle... Może muszę się przyzwyczaić... Nie wiem... Dzisiaj mi jakoś lepiej, ale było o 2 mniej dzieci i te co poprzednio od rana do wieczora wyły, tak dzisiaj o dziwo tyle nie beczały... Albo zaczynam się przyzwyczajać :) Z tym że w poniedziałek prawdopodobnie przejdę do starszej grupy 5-latków, ale mój Maluszek zostanie w tej grupie starszych dzieci w żłobku i okropnie się tego rozstania boję... Będzie mi może łatwiej, bo 5-latki już są samodzielne i kumate i nie ryczą tyle, ale z drugiej strony będę cały czas myśleć jak tam moje dziecko... W dodatku mój Starszak musi zostawać tak długo w szkole - w świetlicy... Bo jeżdżę na 8 godzin, 8-16 i to moje biedne dziecko też musi tyle siedzieć w tej szkole... Masakra... Dopiero dwa dni pracuję, a już mam dosyć- jak ja przeżyję te 5 miesięcy stażu???

14 komentarzy:

  1. Świetnie wygląda ta torba :-D Życzę cierpliwości i wytrwałości w pracy ,przyzwyczaisz się wkrótce :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna czekoladowa torebusia, dziekujemy za udział w naszym wywwaniu KTM :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niesamowity ten wzór!
    ja też korzystam ze
    starych torebek :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. płacz zwłaszcza dziecka potrafi
    roztroić na długo - jakoś się
    oswoisz ale wiadomo, na początku
    zawsze jest inaczej, dziwnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Torba świetna. A praca z dziećmi do łatwych nie należe, trzeba miec wielkie pokłady cierpliwości. A swoich chłopaków sie nie martw nie \ty jedyna , \moje dzieci tez chodziły do żłoba, przedszkola i do świetlicy , tak to jest jak nie ma babci pod ręką. Ale do sie przeżyć , Więc trzymam kciuki za powodzenie.
    Głowa do góry nie jesteś sama większość mam tak ma :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cierpliwości i oswojenia się z nowymi warunkami pracy życzę.
    torebusia fajna! Dzięki za udział w zabawie w KTM

    OdpowiedzUsuń
  7. Mirko! Torebka jest super, A w nowej pracy z biegiem czasu na pewno się przyzwyczaisz, A swojego Maluszka w wolnej chwili możesz zawsze odwiedzić, Będzie Ci trochę lżej - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Torba super - ja też zakochałam się w sznurkach, ale bobbinowe są dla mnie za drogie - ja wyhaczyłam kiedyś druciarnię Mila i teraz zamawiam tylko tam, dwa razy taniej. Dzisiaj też zrobiłam zamówienie - skusiła mnie darmowa wysyłka na allegro :P

    co do pracy - na początku zawsze jest ciężko i są wątpliwości... myślę, że po prostu potrzebujesz czasu, żeby wbić się w rytm :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ty nawet torbę potrafisz zrobić a z maluchami sobie nie poradzisz! Dasz radę, tylko wytrzymaj :-)
    Trzymam kciuki za poprawę sytuacji :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że początki zawsze są trudne. Tym bardziej, że ta sytuacja jest dla wszystkich nowa: dla Ciebie, Twoich dzieci no i maluszków w żłobku. Bądź dobrej myśli �� torba świetna! Dziękuję za udział w wyzwaniu KTM ��

    OdpowiedzUsuń
  11. będziesz teraz obiektem zazdrości,dzieci zawsze dają w kość,zwłaszcza cudze haha

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeżyjesz, nie masz wyjścia. W październiku przeszłam do innego działu i choć od dawna o tym przejściu marzyłam, to też miałam momenty myślenia, że się nie nadaję, ale teraz jest OK, chociaż nadal przeraża mnie roczne zestawienie wydatków. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękujemy za udzial w zabawie KTM. Jakos przezyc musisz, moj siedzi w poniedziałki dwie godziny na swietlicy, czeka na logopedie i tez mi sie serce kraje, corka poszła do maluszkow i o dziwo caly wczesniej upłynął spokojnie - w jej grupie nikt nie plakal a to maluszki 2,5-3letnie i do dzis tak jest, takze powodzenia ☺

    OdpowiedzUsuń
  14. Sliczna torebka, i ten karmel w czekoladzie :3 hmmm cudowne

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...